NBA blog

Najlepsze artykuły o NBA i nie tylko;)

środa

 

Podsumowanie ostatniego dziesięciolecia - napastnicy

Napastnicy - najpopularniejsi, najskuteczniejsi innymi słowy bożyszcze kibiców.

Podsumować ostatnie 10 lat i wytypować 10 nazwisk jest niezwykle ciężko. W zasadzie 20-25 nazwisk zasłużyło sobie na status mega-gwiazdy; sukcesami i skutecznością.

Priorytetem nie są sukcesy drużynowe, czy ligowa skuteczność, tylko najważniejsze piłkarskie rozgrywki (Mistrzostwa świata, Mistrzostwa europy, Liga Mistrzów). Szczególnie brałem pod uwagę rolę lidera. Bo przecież nie jest sztuką strzelać bramki jak na zawołanie (Larsson, Jardel), czy sukcesy drużynowe, które nie są poparte skutecznością (Del Piero).

Najważniejszą imprezą są Mistrzostwa świata, a szczególnie te ostatnie zdominowali Brazylijczycy. Widać to szczególnie wśród napastników. Skuteczność Ronaldo w tych imprezach, czy wygrywanie pojedynczych meczów (np. Dania w 98) Rivaldo ustawiło czołówkę rankingu.

Tuż za nimi dwaj piłkarze niespełnieni na arenie międzynarodowej, którzy w klubowym wydaniu osiągnęli wszystko – począwszy od wygrania ligi mistrzów, bo rekordy bramkowe w swoich ligach (Raul 177 bramek w Primiera Division, Shevchenko 110 w Serie A). Oboje mają 28-29 lat, więc są w stanie poprawić kilka rekordów. I w końcu zrealizować się w wielkiej imprezie.

Thierry Henry (rówieśnik Raula), pierwsze swoje sukcesy międzynarodowe zanotował w wieku 21 lat. W roli zmiennika zdobył mistrzostwo świata, a dwa lata później jako podstawowy zawodnik Mistrzostwo europy. Później 3 razy był najskuteczniejszym zawodnikiem Premiership zdobywając dwa razy tytuł mistrza. By prześcignąć Raula czy Shevchenkę brakuję mu sukcesu w europejskich pucharach, bo przecież tylko raz dotarł do finału UEFA (2000), który niestety przegrał. W lidze angielskiej strzelił 137 bramek w 6 sezonów.

Jeszcze więcej bramek strzelił w Premiership Alan Shearer. Prawdziwy łowca pola karnego, który poza imponującym bilansem bramkowym nie ma się czym pochwalić. Ponieważ ostatnie 10lecie przypada na okres 96-05 trzeba uwzględnić tytuł króla strzelców mistrzostw europy. Anglicy nigdy nie byli tak blisko wygrania mistrzostw starego kontynentu, a drużyna w której brylowali Shearer, Gascoigne czy Seaman odpadła dopiero po rzutach karnych z Niemcami.

Następcą Shearera w reprezentacji Anglii został Michael Owen. Miał prawdziwe wejście smoka, cudowna bramka z Argentyną, wskoczenie do podstawowej 11.. jednak wszystko przekreśliły kontuzję. Szczyt wydawało się bajecznej kariery przypadł na rok 2001. Puchar UEFA, Superpuchar, nagroda piłkarza roku. Michael – najmłodszy w całej stawce, bo zaledwie 26 letni od tego sezonu próbuję odbudować formę i pozycję czołowego napastnika świata w Newcastle (klubie Alana Shearera..).

Fernando Morientes, prawdopodobnie najbardziej niedoceniany napastnik zajmuję pozycję szóstą. Trzy razy wygrywał ligę mistrzów, 2 razy mistrzostwo Hiszpanii. Wieczny rezerwowy dopiero od dwóch lat postanowił wyjść z cienia Raula. W Monaco czarował publiczność aż do wielkiego finału. 12 bramek w 9 meczach uczyniło z niego króla strzelców. Jednak podobnie jak Raul brak sukcesów międzynarodowych.

David Trezeguet to 3 krotny mistrz Włoch, 2 krotny mistrz Francji (AS Monaco), mistrz europy i mistrz świata. Jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy świata, gdyby nie kontuzję zdobyłby więcej niż 1 koronę króla strzelców (2002 Juventus). Pamiętamy go ze złotej bramki w finale mistrzostw europy 2000, a niedawno zdobył swoją 100 bramkę w serie A.

Czołową dziesiątkę zamyka Davor Suker. Troszkę zapomniany król strzelców mundialu z 1998 roku. Najwybitniejszy zawodnik w historii chorwackiej piłki poprowadził ich do ogromnych sukcesów międzynarodowych: ćwierćfinału mistrzostw europy (96) i 3 miejsca we wspomnianych Mistrzostwach świata 1998. Rok 1998 był najlepszy w bogatej karierze piłkarza, bo wygrał również ligę mistrzów.

Cala dziesiątka prezentuje się następująco:

1. Ronaldo, Brazylia
2. Rivaldo, Brazylia
3. Raúl, Hiszpania
4. Andrij Shevchenko, Ukraina
5. Thierry Henry, Francja
6. Fernando Morientes, Hiszpania
7. Alan Shearer, Anglia

8. David Trezeguet, Francja
9. Michael Owen, Anglia
10. Davor Suker, Chorwacja

Najbliżej 10 byli:
- Dennis Bergkamp
- Ruud van Nistelrooy

- Patrick Kluivert (wszyscy Holandia)
- Gabriel Batistuta (Argentyna)

Oczywiście wyłonienie takiej 10, jak i ustawienie kolejności jest bardzo umowne. Każdemu z 4 (Bergkamp, van Nistelrooy, Kluivert, Batistuta) zabrakło spektakularnego sukcesu.

Piękna gra, która porywała publiczność (Bergkamp, Batistuta) jest na pewno atrakcyjna, ale na najważniejszych imprezach nic nie osiągnęli. Obecne gwiazdy Manchesteru czy Valencii również. Pojedynczy tytuł mistrza Hiszpanii czy Anglii, czy tytuł króla strzelców ME zdobyty w jednym meczu sprawia, że nie osiągnęli spodziewanych sukcesów do jakich byli predysponowani. Cała tą czwórkę łączy brak szczęścia, a przecież to obok talentu podstawowa zaleta piłkarza.


Comments:
bardzo ciekawa analiza :) obiektywnie spisana,co do niektoryczh pozycji mozna dyskutowac,ale generalnie cala 10 sie zgadza :)

bardzo fajna analiza Sebek :) tak dalej:)
 
Prześlij komentarz



<< Home

Archives

września 2005   października 2005   listopada 2005   grudnia 2005  

This page is powered by Blogger. Isn't yours?